Logo

Muzeum Powiatowe w Nysie

48-300 Nysa, ul. Biskupa Jarosława 11, tel. 77 433 20 83, 77 435 50 10

Grudzień


Powiększenie
Powiększenie
Powiększenie

"Adoracja Dzieciątka przez pasterzy"

Czas powstania:
XVI/XVII w.
Wymiary: wysokość - 33,5 cm, szerokość - 23 cm
Materiał i technika: olej na miedzi

Na grudniowy obiekt miesiąca wybrano niewielki obraz namalowany farbami olejnymi na blasze miedzianej, przedstawiający scenę adoracji Dzieciątka przez pasterzy. Autorstwo dzieła nie zostało ustalone. Analiza porównawcza wskazuje na artystę reprezentującego szkołę włoską - m.in. podobną kompozycję i elementy wykorzystał w swoim obrazie włoski malarz Giulio Campi (1502-1572).

Obraz zawiera postaci i elementy tradycyjnie należące do tego typu przedstawień. Kompozycyjnie dzieło podzielone jest na dwie strefy: górną, wypełnioną postaciami aniołków otoczonych chmurami, oraz dolną, prezentującą grupę postaci na tle architektury. W centrum pierwszego planu umiejscowiono najmocniej oświetlone, nagie Dzieciątko, ułożone na białej tkaninie, wyciągające rączkę do siedzącej obok matki. Maryja – ubrana we wrzosową suknię i niebieskozielony płaszcz zakrywający nogi - podtrzymuje Dziecko, podkładając prawą rękę pod Jego główkę, a lewą pod nóżki. Jej głowa nakryta jest jasną chustą, spływającą na prawe ramię, odsłaniającą włosy nad lewą skronią. Obok usytuowano postać św. Józefa jako starszego, brodatego mężczyzny. Pochyla się on nad Maryją i Jezusem, krzyżując ręce na piersiach. Ubrany jest w długą szarą szatę oraz narzucony na ramiona żółty płaszcz. Lewą część przedstawienia wypełniają postaci pasterzy. Na pierwszym planie, odwrócony plecami do widza, klęczy przed Dzieciątkiem młody, ciemnowłosy człowiek. Widoczna jest tylko jego prawa ręka, którą głaszcze klęczącą obok owieczkę. Ubrany jest w czerwone spodnie do kolan, białą koszulę z krótkimi rękawami i ugrowy kaftan bez rękawów. Strój taki nosili w XVI-XVIII w. mężczyźni trudniący się pracą rzemieślniczą (szczególnie charakterystyczne jest wykończenie nogawek spodni, w kształcie zaokrąglonych ząbków). Obok niego stoją dwaj inni mężczyźni. Jeden z nich, siwobrody, ubrany w niebieską szatę i czerwony płaszcz, rozłożywszy ręce, wyciąga je w stronę Jezusa i lekko się nad Nim pochyla. Drugi, trzymający w ręku kij pasterski, skłania głowę w stronę Dzieciątka i Maryi. Tuż obok niego, w centrum obrazu, widoczne są głowy bydląt: wołu i osiołka. Tło dla opisanej grupy osób stanowi niewielki fragment pejzażu po lewej stronie przedstawienia, resztę wypełniają elementy architektury – dolne części kolumn i filarów. Górną strefę obrazu zajmuje grupa aniołków trzymających wstęgę, oświetlona jak gdyby promieniami słońca, otoczona szarymi chmurami.

Przedstawiony schemat kompozycyjny najmocniej zakorzeniony jest w naszej wyobraźni jako najbardziej charakterystyczny dla tego typu sceny i funkcjonuje nie tylko w dziełach sztuki na najwyższym poziomie artystycznym, ale również jest szeroko rozpowszechniony w produktach kultury masowej: na obrazkach świątecznych, pocztówkach, opakowaniach i gadżetach związanych ze świętami Bożego Narodzenia.

Źródłem bożonarodzeniowych motywów ikonograficznych, z którego inspirację czerpano od starożytności, były oczywiście słowa Ewangelii: „W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga, które wielbiły Boga słowami:
«Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania»
Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił». Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie”. (Łk 2,8-16)

Bezpośrednim źródłem chrześcijańskiej tradycji umieszczającej przy żłóbku Pana Jezusa wołu i osła jest tekst zaczerpnięty z pierwszego rozdziału Księgi proroka Izajasza, gdzie czytamy: „Wół zna swego gospodarza i osioł – żłób swego pana, a Izrael Mnie nie poznaje, mój lud niczego nie rozumie”. (Iz 1.3). Zdaniem Grzegorza Wielkiego wół symbolizuje Żydów, osioł zaś pogan. Wół i osioł są najstarszymi elementami ikonografii chrześcijańskiej. Ich obecność jest zaznaczona na najwcześniejszych obiektach, wcześniej niż postać Maryi.

Obraz pochodzi z kolekcji rodziny Pohlów. Inicjatorem kolekcji był najprawdopodobniej Alfred Pohl. Jako kolekcjonerka wymieniana jest także jego siostra Marie. Miejscem gromadzenia zbiorów był pałac w Kałkowie, który stał się siedzibą Pohlów od ok. 1830 r. Pałac był okazałą budowlą - na parterze i na poddaszu mieściły się komnaty, w których mieszkali zapewne jego właściciele, w suterenie znajdowały się kuchnia, jadalnia i pomieszczenia dla służby. Wokół pałacu roztaczał się duży, piękny park z klombami pełnymi róż. W parku można było spacerować po żwirowych alejkach i oglądać pochodzące z różnych zakątków Europy, rozmaite gatunki drzew. W latach 50. pałac przekształcono na biura i mieszkania dla pracowników PGR-u, zorganizowano w nim również świetlicę. W parku na miejscu wyciętych drzew, powstało boisko i plac zabaw. Z biegiem lat, długo nie remontowany budynek, a wraz z nim park, zaczęły popadać w ruinę. W roku 1970 pałac wyburzono, a na miejscu parku zbudowano warsztat mechaniczny kombinatu rolniczego i postawiono obory dla krów.

Z kolekcji Pohlów w 1947 r. Muzeum w Nysie pozyskało 5 sztuk mebli (reszta prawdopodobnie została wcześniej rozgrabiona) oraz 24 cenne obrazy - w większości dzieła mistrzów włoskich i flamandzkich. W przeważającej części są to obrazy malowane na płótnie, ale w kolekcji znajdują się również cztery prace malowane na desce, i aż sześć malowanych na blasze miedzianej – wśród nich opisany obraz ze sceną adoracji Dzieciątka.

Tradycje malowania olejno na blasze miedzianej sięgają XVI stulecia. Artyści eksperymentowali w rozmaitych technikach, chcąc stworzyć dzieło malarskie odporne na wpływy zewnętrzne, z trwałą powierzchnią barwną, które zachowa piękno kolorystyki dla przyszłych pokoleń. Oczekiwane efekty przyniosły próby malowania na polerowanych płytach kamiennych i miedzianych. Spodziewano się, że farba lepiej przylgnie do materiału, który w odróżnieniu od drewna i płótna nie ulegnie zmianom wynikłym z przesuszenia czy zawilgocenia. Wierzono, że jakość jasnych barw nie pogorszy się.
Obrazy malowane na płytach miedzianych były zazwyczaj niewielkich rozmiarów. Cose piccole - małe obrazy - zyskiwały coraz większą popularność, która utrzymywała się przez cały wiek XVII i XVIII. Malowidła na miedzi przyciągały zbieraczy i fundatorów gabinetów sztuki na terenie całych Włoch (zapalonymi kolekcjonerami byli na przykład książęta toskańscy Franciszek I, Ferdynad i Cosimo II Medycejscy). Z Włoch malarstwo na miedzi przeniosło się do Niderlandów. Wielu z tamtejszych autorów zaznajomiło się z malarstwem tego rodzaju w czasie swoich podróży do Włoch i wykorzystywało tę wiedzę po powrocie do kraju, jak np. Jan Brueghel Starszy i Hendrick van Balen.

Zaprezentowane dzieło nieznanego artysty – „Adoracja Dzieciątka przez pasterzy” – jest obecnie eksponowane w jednej z sal barokowych II piętra Pałacu Biskupiego. Zachęcamy do przyjrzenia się temu niewielkiemu rozmiarami, ale urzekającego świeżymi barwami obrazowi.


Wybrana literatura:


Malarstwo na miedzi - Muzeum Miedzi w Legnicy, Národní galerie v Praze, Katalog do wystawy, Legnica 2003.

http://www.slaskiekolekcje.eu/Kolekcje/Pohl-rodzina-Kalkau

oprac. Adriana Zalewska